Parabeny,SLS i silikony czyli coś o czym powinnaś wiedzieć
Dziś kolejny post o tematyce włosów, a dokładniej o składnikach kosmetycznych, które znajdują się w wiekszości produktów do pielęgnacji włosów. Można powiedzieć że będzie to pierwszy rok do rozpoznawania składu na opakowaniu produktów. Czyli trochę wiadomości o silikonach, detergentach i konserwantach.
Parabeny
To najczęściej spotykane konserwanty, które przedłużają życie kosmetyków.
Zadaniem parabenów jest niedopuszczanie do powstawania pleśni i blokowanie rozwoju drobnoustrojów. Dzięki temu wyroby mogą spokojnie leżeć na sklepowych półkach i zachowywać swoją świeżość oraz wątpliwą jakość. Niestety mogą podrażniać skórę, uczulać ją, a nawet spowodować różne zmiany skórne. Również potwierdzono w badaniach że związki parabenów odkładają się w komórkach rakowych, same w sobie nie powodują raka ale mogą się przyczyniać do jego rozwoju.
Zadaniem parabenów jest niedopuszczanie do powstawania pleśni i blokowanie rozwoju drobnoustrojów. Dzięki temu wyroby mogą spokojnie leżeć na sklepowych półkach i zachowywać swoją świeżość oraz wątpliwą jakość. Niestety mogą podrażniać skórę, uczulać ją, a nawet spowodować różne zmiany skórne. Również potwierdzono w badaniach że związki parabenów odkładają się w komórkach rakowych, same w sobie nie powodują raka ale mogą się przyczyniać do jego rozwoju.
Silikony
Najmniej szkodliwe dla włosów..Mają za zadanie wygładzić nasze włosy i dodać im blasku, w tym celu
oblepiają włosy ciężkimi związkami które ściśle przylegają do włosów
dając efekt zdrowych lśniących włosów, jednak jest to jedynie efekt. Silikony blokują dostęp do substancji odżywczych dla naszych włosów, przez co włosy są nieodżywione i tracą objętość. Pełnią funkcję emolientów, pełnią ważna funcje ochronną w okresie zimowym.
SLS
To detergenty, są to silne substancje myjące, pieniące i przy okazji wysuszające, podrażniające powodujące świąd i łuszczenie skóry. Jego obecność w szamponach jest przyczyną powstawania łupieżu, swędzenia skóry głowy oraz łamliwości i wypadania włosów. SLS wchodzący w skład kosmetyków może być zanieczyszczone
rakotwórczym dioksanem o działaniu mutagennym.
Mam nadzieję że dzięki temu postowi niektóre z Was zaczną zwracać uwagę na skład zakupowanych kosmetyków, a jeszcze inne zainteresują sie tematem nieco szkodliwych skladników w produktach kosmetycznych.
Komentarze
Prześlij komentarz
Z chęcią wysłucham Waszej opini. Każdy komentarz jest mile widziany , no i oczywiście odwiedzam blogerki ,które pozostawią po sobie komentarz;)