Colossal od Maybelline ❤

Dziś przyszedł czas na recenzję i prezentację produktu do rzęs firmy Maybelline, a dokładniej o sławnym już wszedzie Colossalu.Słyszałam o tym produkcie same superlatywy, dla tego i ja zapragnęłam go wypróbować, i się nie zawiodłam.





Zacznę od tego że lubię tusze z silikonowymi szczoteczkami i tylko takie starałam się używać, i do szczoteczki z Colossala byłam dość negatywnie nastawiona.Jednak szybko zmieniłam zdanie, szczoteczka dobrze aplikuje tusz, wydłuża i pogrubia rzęsy. Jedynym minusem jest to że szczoteczka jest bardzo duża i łatwo się wybrudzić, no i to że nie co skleja moje rzęsy.

Rzęsy bez tuszu:
Efekt tuszu na rzęsach:

 Zalety tuszu Colossal:

+łatwo dostępny
+oryginalne opakowanie,które przykuwa uwagę
+dobra formuła
+nie osypuje się
+dobrze wydłuża
+dobrze pogrubia
+kolor- głeboka czerń
+wiele wersji do wyboru
 +dobrze podkręca
+idealny na większe wyjścia

Wady tuszu Colossal:

-dość wysoka cena
-bardzo duża szczoteczka

Moja ocena tuszu Colossal:

4,5/5


Według mnie tusz daje zadawalający efekt,chociaż trzeba się z nim trochę pomęczyć.
Dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy, ma dobrą formułę która sie nie osypuje w ciągu dnia,ani szybko nie gęstnieje w opakowaniu. Opakowanie tuszu na pewno zasługuje na duzy plus, dobrze przyciąga uwagę i jest ciekawe. Produkt godny wypróbowania.



Komentarze

  1. Ja tam lubię duże szczoteczki ;) a tusze z Maybelline po jakimś czasie się kruszą, co nie zmienia faktu, że wciąż je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz piękne rzęsy :) a po nałożeniu tego tuszu to już w ogóle bajka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaram się Twoimi brwiami. ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z chęcią wysłucham Waszej opini. Każdy komentarz jest mile widziany , no i oczywiście odwiedzam blogerki ,które pozostawią po sobie komentarz;)

Popularne posty