Paznokciowa rutyna
Hej Łobuzy!
Dziś pokażę i opowiem Wam jak wygląda moja paznokciowa rutyna, czyli co robię, jak i czym, by moje paznokcie cały rok były w naprawdę świetnej formie. Dzięki temu są mocne, nie łamią sie, nie rozdwajają, nie przebarwiają się, ich kondycja jest całkiem dobra. Zapraszam;*
Moje produkty i narzędzia do pielęgnacji paznokci
(Oliwka Babydream, Krem do rak z proteinami jedwabiu z Ziaji, Peeling myjący z wanilią z Joanny, zmywaczdo paznokci z witaminą F, Odżywka Eveline 8 in 1 , bambusowy patyczek do skórek i pilnik papierowy)
1.Zaczynam od zmycia starego lakieru zmywaczem, ja używam najzwyklejszego zmywacza. Dla moich paznokci zmywacz z acetonem czy tez bez nie ma wpływu.
2.Następnie piłuję szklanym lub jak na zdjęciu papierowym pilniczkiem i nadaję delikatnie kształt swoim paznokciom. Są to ruchy delikatne ale rytmiczne. Czasem dodatkowo poleruje powierzchnię polerką.
3.Robię peeling dłoni z naciskiem na paznokcie i skórki, wyrównuje dzięki temu nierówności i wygładzam płytkę.
4.W tym kroku nakładam na 15 - 30 minut oliwkę na paznokcie oraz skórki.
5. Po pewnym czasie delikatnie odsuwam skórki . Nigdy nie wycinamy skórek.
6.Nakładam bazę pod lakier /odżywkę oraz główny lakier, a na sam koniec nabłyszczacz lub wysuszacz.
7.Gdy lakier wyschnie wmasowuję w ręce ulubiony krem.
I na tym polega moja paznokciowa rutyna, moje małe spa. A wasze zmagania z paznokciami wyglądają podobnie? A może robicie całkiem na odwrót? Chętnie się dowiem;)
A jakie sa efekty, jeśli można wiedzieć? Bo chętnie sama zastosowałabym taka kurację :)
OdpowiedzUsuń